Zapraszamy do nas po naturalne, prawdziwe miody:
🍯 Miód rzepakowy 40 zł
🍯 Miód lipowy 55 zł
🍯Miód gryczany i pyłek pszczeli 60 zł
🍯 Miód mix rzepak+gryka 55 zł

Koniec października - kwitnąca facelia jako poplon na polach i pszczoły na jej kwiatkach. Niby nic dziwnego, ale gdyby ta sytuacja była latem, a nie prawie w listopadzie. Na dodatek temperatury pozwalają pszczołom latać i zbierać. Można by zaryzykować stwierdzenie, że to dobrze bo zgromadzą cenny pyłek, ale prawda jest taka, że ta pszczoła która ma przetrwać zimę - zużywa się a matki podejmują wciąż spore czerwienie. To sprawia, że pokolenie które pszczoły wychowają będzie bardzo narażone na namnożenie się pasożyta Varroa Destructor - czyli potocznie mówiąc warrozy.
Dziwny ten sezon.
Czas więc na krótkie podsumowanie tego roku w pasiekach.
Wczesna wiosna w lutym i marcu ze zwiększonymi temperaturami rozpędziła przyrodę odpalając rzepak zaraz na początku kwietnia (najszybciej w mojej 16 letniej historii). I kiedy przyszło zbierać kwietniowy miód rzepakowy zrobiło sie chłodno i mokro. Na dodatek duży mróz, ktorego zimą u nas nie ma przyszedł właśnie pod koniec kwietnia wybijając 90% pąków akacji, malin i jeżyn leśnych oraz drzew owocowych i krzewów w sadach i winnicach. To był bardzo przykry widok, szczególnie u naszych znajomych sadowników, gdzie stoi jedna z naszych pasiek. Można powiedzieć, że mróz zmarnował ogromną pracę pszczół które zdążyły przed mrozami zapylić większość kwiatów jabłoni, gruszy i śliwek.
Wyjazd z pasieką na akację był nieudany i chociaż znalazłem miejsce gdzie uchowały sie te drzewa jakoś przed zimnem to nektarowanie było skromne a pszczółki 🐝 ogarnęły jakieś inne kwiaty i z akacjowego miodu wyszedł wielowkatowy.
Czerwiec - miesiąc w którym średnio zbieramy połowę naszych zbiorów, okazał sie niestabilną mieszanką pogodową. 5 dni w tygodniu bylo poniżej 20 stopni, 2 gorące z burzami. Nigdy nie widziałem u siebie tak wściekłych pszczół, które były rozjuszone i wkurzone delikatnie mówiąc na tę pogodę.
Poskutkowało to tym, że miodu leśnego nie mieliśmy wcale w tym roku (pierwszy raz od 10 lat). Dalej był zbiór z lipy. Pasieki zostaly podwiezione pod same drzewa i tylko jedna z 5 pasiek przyniosła miód lipowy z dodatkiem nektaru z ziół polnych. Wspaniały miodek.
Po lipie zazwyczaj jedziemy na grykę oddalona przeważnie 80-120 km od Szczecina. Tu znowu czynnik pogodowy - susza. Od czerwca bowiem nie padało, a tam gdzie już była jakaś burza, to przechodziła jakby specjalnie bokiem i omijała pola gryki, które wymagały podlania. Miodu było znowu niewiele.
Zaskoczniem dla nas był w tym roku pierwszy pożytek z wrzosu zebrany całkiem przypadkowo. W połowie sierpnia mieliśmy zabrać już pasiekę do domu gdy ku mojemu zaskoczeniu ule zostaly napełnione wrzosowym nektarem. Udało się zebrać symboliczną ilość, co rozeszło się zresztą po rodzinie i znajomych.
Nie trudno się więc domyślić, że rok zapisał sie na Pomorzu Zachodnim jako słaby, jeden z najgorszych. Średnia nie przekroczyła 20 kg z ula, chociaż mogło być gorzej gdybyśmy nie wędrowali z pasiekami.
Na koniec przytoczę historię mojego Starszego Przyjaciela Andrzeja, który stacjonując z pasieką 100 ulową w Smolęcinie ( Gmina Kołbaskowo) jeszcze 10-15 lat temu miał średnia 40 i więcej kilogramów z ula. Ten imponujący wynik oczywiście był o wiele razy wyższy u pszczelarzy , którzy wędrowali. A z doniesień pszczelarstwa na Ukrainie , gdzie są ziemie świetne i pogoda lepsza często się mówi o średniej 80-120 kg miodu z ula. Na dodatek import miodu ze wschodu dobija polskie pszczelarstwo jako jeden z tych wielu negatywnych czynników. Już teraz słyszę i widzę ogłoszenia o sprzedaży pasiek.
Sami więc widzicie, że przyszło nam zmierzyć się z wieloma problemami. Z jednej strony zmieniający się błyskawicznie klimat a z drugiej aspekt ekonomiczny. Ale najważniejsze będzie wsparcie z Waszej strony , aby kupować miody i produkty pszczele od okolicznych pszczelarzy. Z pewnością łatwiej będzie przetrwać ten trudny czas...

🍯 Miód wielokwiatowy  dostępny!
Praca pszczółek w wyjątkowym miejscu obdarowała nas pysznym wielokwiatem z akacji, borówki, nostrzyka i wszystkich kwitnących kwiatów z tego terenu 🫐🌿🌼🌹🌻
Zapraszamy 😊
🍯 50zł (1100g)
🏡Będargowo, ul.Miodowa 12
🏠Przecław 10 ( prosimy dzwonić wcześniej aby się umówić)
📲503 050 844

Wróćmy jeszcze dzisiaj do ferii zimowych i czadowych warsztatów organizowanych przez Pasieka Rodziny Redlarskich pszczolyimiod.pl ?
Warsztaty odbywały się na naszym obiekcie, podczas „Ferii w Aquarium” i zachwyciły wszystkie dzieci ?
Podczas warsztatów dzieci:
? zrozumiały różnice pomiędzy pszczołowatymi owadami;
? poznały Królową, jej robotnice oraz cały cykl ich życia;
? zobaczyły, dotknęły, powąchały ule, ramki, podkurzacze, miód, pyłek oraz wosk pszczeli;
? dokonały konsumpcji pysznego (i słodkiego!) miodku;
? dowiedziały się ciekawych rzeczy o stroju pszczelarskim i jego właściwościach.
A na koniec… Świetnie bawiły się w towarzystwie dużej, przepięknej i wieeeeeelkiej pszczoły! ??
Tańczyły, śpiewały, wykonywały zadania zadane przez pszczółkę i pszczelarza?
W nagrodę każdy uczestnik dostał do domu słoiczek z miodem i dyplom ??
Wszyscy bawiliśmy się świetnie! Włącznie z instruktorami?
Bo co to byłoby za życie bez pszczółek…?
A co to by było bez delfinów!!?? ????
żródło: https://www.facebook.com/aquariumszczecin

09Byliśmy dziś z wizytą w wyjątkowym miejscu? Centrum Pszczelarskie Łukasiewicz - to właśnie tutaj mieszkają wspaniali ludzie, z pasją i pozytywnym nakręceniem na pszczoły jak my ? Dzięki profesjonalnej obsłudze i rzeczowemu doradztwu możemy zaopatrywać się w najlepszej klasy sprzęt do pozyskiwania produktów pszczelich i obsługi pasiek. Także dziś omawialiśmy następne inwestycje do naszego gospodarstwa.
A wszystkiemu czujnie przyglądała się nasza Wielka Pszczółka???
Dziękujemy i do zobaczenia ?